środa, 5 marca 2014

Niezgodna - Roth Veronica

Tytuł: Niezgodna
Autor: Roth Veronica
Seria: Niezgodna #1
Wydawnictwo: Amber
Ilość stron: 352
Rok wydania: 2012
Moja ocena: 6/6

Zapamiętany cytat: "To, że nie chcesz krzywdzić ludzi, nie znaczy, że tchórzysz."

Krótki opis: Beatrice jest Niezgodna - to znaczy, że nadaje się do więcej niż jednej frakcji, ale takich jak ona się eliminuje, dlatego też nikomu nie może wyjawić prawdy o sobie. Ponad to uważa, że jej rodzinna frakcja (Altruizm) w ogóle do niej nie pasuje - dziewczyna nie potrafi myśleć najpierw o kimś na pierwszym miejscu i pomagać mu bezinteresownie. W dniu, gdy szesnastolatkowie muszą zdecydować do której frakcji chcą należeć, Beatrice wybiera Nieustraszoność - frakcję, która opiera się na niebezpieczeństwie, adrenalinie oraz oczywiście na odwadze. Czy Beatrice poradzi sobie? Czy zachowa tajemnicę? Czemu rząd tak bardzo obawia się Niezgodnych?  

Pierwsze wrażenie: Opis na okładce, który mówi o tym, że "Niezgodna" pobija "Igrzyska śmieci" (które bardzo podobały mi się), skłonił mnie do sięgnięcia po tę książkę. Czy ta krótka treść okazała się prawdą? 

Uczucia w trakcie czytania: Akcja książki rozwija się naprawdę szybko - nie ma się tego uczucia, że wstęp jest prowadzony długo i mozolnie. Nakreślenie sytuacji świata przedstawionego jest od razu nakreślona w pierwszym rozdziale. Narracja prowadzona w pierwszej osobie oraz czasie teraźniejszym pozwala nam na świetne obserwowanie oraz doznawanie uczuć głównej bohaterki. Bardzo spodobało mi się to, że jest zdecydowanie wątek miłosny - bardziej rozbudowany niż w "Igrzyskach śmierci". Były momenty, kiedy uśmiechałam się do siebie, kiedy złościłam się, wzruszałam, a nawet byłam zszokowana. Wprost nie mogłam się odkleić od książki, przeleżałam z nią długie godziny.

Przemyślenia: Muszę powiedzieć, że autorka ma ode mnie wielki plus za to, że nie do końca można było przewidzieć przebieg historii. Rzadko spotykam się z sytuacją, gdzie giną drugoplanowi bohaterowie -Veronica Roth pokazała nam, że nikt nie jest nieśmiertelny, a życie jest naprawdę bardzo cenne i trzeba nauczyć się je chronić. Kolejną rzeczą, która podnosi książkę do rankingu wielkich dzieł literackich dla młodzieży to to, iż Beatrice oraz inni bohaterowie to postaci dynamiczne - w trakcie wielu zdarzeń rozkwitają, a także to, że nie jest to banalna historia z serduszkami i kwiatkami, lecz walka, krew, strach, wiele przeszkód, tajemnice, a na tle tego wszystkiego niebanalna miłość.

Podsumowanie: Książkę polecam każdej osobie, która uwielbia historię (nieco trudnej) miłości, która musi wiele, wiele przejść, aby w końcu na dobre mogła rozkwitnąć i już nigdy nie zwiędnąć. Polecam również tym osobom, które nie lubią, gdy główna bohaterka to ciepła klucha, a odważna i waleczna dziewczyna, która w imię wyższego dobra potrafi wiele poświęcić, nawet samą siebie. 



15 komentarzy:

  1. Mam w planach 'Niezgodną'. Chcę zdarzyć przeczytać ją jeszcze przed premierą filmu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie u mnie było tak samo, chciałam przeczytać tę książkę jeszcze przed zekranizowaniem :)

      Usuń
  2. Jestem ciekawa tego cyklu. Na pewno się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zachęciłaś mnie, na pewno będę jej szukać:D Po przeczytaniu uważasz, że opis z okładki jest prawdziwy? Rzeczywiście lepsza niż Igrzyska?:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie to tak, choć Igrzyska śmierci nadal jest czymś w rodzaju klasyku, a Niezgodna jakby hmm lepszą przeróbką? ;D

      Usuń
    2. O, to teraz już mnie przekonałaś:) Bo widziałam jedną recenzję, która mocno krytykowała tą książkę, ale zaufam Twojemu zdaniu:D

      Usuń
    3. Dzięki :) Przeczytaj i koniecznie napisz mi o swojej opinii :)

      Pozdrawiam ;)

      Usuń
  4. Chyba skuszę się na tę serię, bo twoja zachęcająca recenzja skutecznie mnie przekonuje.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wielkie dzięki, biorę udział ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Co do książki powyżej, to pewnie jej nie przeczytam, bo zaczynam stronić od dystopii (a Delirium na półce!) ;p ale film jak już będzie to na pewno obejrzę, chociaż ta aktorka jest trochę irytująca, widziałam ją w Spadkobiercach i w The Spectacular Now (którym jakbym była pewnie nastolatką to bym się zachwycała) ale nie podobała mi się tam, wygląda jak kocica (o zgrozo!)
    Dodaję +1 punkt za klucznik 2.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie przepadam za dystopiami, ale tyle osób pozytywnie ocenia tę serię, że chyba zaryzykuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam pytanie... skąd ją masz ?! :D

    OdpowiedzUsuń