Autor: Judith O'Brien
Seria: Nie chowaj tej książki przed żoną(...)
Wydawnictwo: Da Capo
Ilość stron: 317
Rok wydania: 1997
Moja ocena: 5/6
Zapamiętany cytat: "To przecież był Camelot, dziwne" miejsce poza czasem, jednocześnie obce i bardzo znajome. Po prostu Camelot."
Krótki opis: Julie jest kobietą sukcesu, ale nie ma szczęścia w miłości. Tylko czy ten fakt wynika już z takich czasów? A gdyby tak przenieść się do legendarnego Camelotu? Czy Julie znajdzie swego rycerza, pana serca?
Pierwsze wrażenie: Przenoszenie się w czasie to motyw, który uwielbiam od najmłodszych lat, więc musiałam tę książkę mieć. Kobieta XX w. i mężczyzna starszy o dziesięć wieków? Co z tego wyniknie?
Uczucia w trakcie czytania: Gdy wspominam "Magię" towarzyszy mi jedno słowo: "sympatyczna". Jest to prosta, nieskomplikowana historia o maksymalnie trzech głównych wątkach. Na początku poznajemy Julie - kobietę, która jest już bardzo blisko wdrapania się na szczyt kariery. Jednakże brakuje jej bliskiej osoby z którą mogłaby dzielić swoją radość. Kobieta marzy o mężczyźnie rodem z powieści historycznych... i takiego znajduje! Ale dopiero w X wieku~! I to szlachetnego rycerza - Lancelota z Camelotu!
Podsumowanie: Książka może nie powaliła mnie na kolana, ale spędziłam z nią miło czas. Jest to taka ot ciekawa książka na wieczór dla osób, które mają ochotę zwiedzić zakątek Camelotu oraz poczytać co by było gdyby taki Lancelot przeniósłby się do naszych czasów. Oczywiście w tym wszystkim nie może zabraknąć magii i miłości. Choć myślę, że to to samo.
Kochane! Mogę się z którąś wymienić powyższą książką! Jeśli któraś
jest zainteresowana, niech napisze do mnie na LubimyCzytac .
Kiedyś przeczytam, choć będzie to pewnie ebook :) Lubię takie klimaty, więc dziękuję za recenzję.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
www.nalogowy-ksiazkoholik.blogspot.com
Również uwielbiam takie klimaty ^^
UsuńDziękuję za zaproszenie :)
Pozdrawiam !
Też lubię podróże w czasie, ale książka wydaje mi się przeciętna, więc raczej podziękuję :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta tabelka! ^^ Można sobie na szybko podsumować, co chciałaś w recenzji zawrzeć, i like it :3
OdpowiedzUsuńTrochę kiczowata okładka i tytuł również jakiś taki... niemagiczny i ta w sumie sztampa - przenoszenie w czasie, to już było :C
http://dzikie-anioly.blogspot.com/
Bardzo dziękuję ;) To sądzę, że częściej będę taką tabelkę tworzyć ;)
UsuńPozdrawiam ;)
Okładka niezbyt zachęcająca, a i temat jakoś niespecjalnie do mnie przemawia. Może w dalekiej przyszłości po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńJakoś mnie nie ciągnie.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podoba twoja opinia. Taka rzeczowa i przejrzysta. Co do samej książki tez chętnie ją poznam, chociaż sama okładka jest raczej nijaka.
OdpowiedzUsuńSama fabuła wydaje się ciekawa. Może kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuńHmm. Raczej nie dla mnie, ale kto wie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
To już nie pierwsza recenzja tej pozycji, na którą trafiłam. Każdy ją ocenia inaczej. Jedni chwalą, inni nie. Muszę sama dać jej szansę, aby się przekonać - jaka jest ta książka...
OdpowiedzUsuńCzytam o niej różne opinie i sama już nie wiem, czytać czy nie czytać. ;) W sumie, może kiedyś dam jej szansę. ;)
OdpowiedzUsuńNie czytałam, ale może kiedyś, jak będę potrzebowała odmóżdżacza... ;)
OdpowiedzUsuńJedyne, co mnie zainteresowało, to Camelot :)
OdpowiedzUsuń